Problemy z androidami… Ruchy mimowolne i odruchy…

Androidy mają być podobne do człowieka. Nie jest to jednak takie proste. Ciekawym zagadnieniem związanym z tym podobieństwem są ruchy mimowolne…

Po pierwsze: kiedy tradycyjny robot jest w stanie spoczynku, to jest w stanie spoczynku – nie rusza się.

droid-prototype.jpg

Po drugie: kiedy tradycyjny człowiek jest w stanie spoczynku, to nie jest w stanie spoczynku – rusza się. Są to drobne ruchy, a to kiwnięcie palcem, a to podrapanie się po uchu, a to przeczesanie włosów, a to wzięcie głębszego oddechu.

Po trzecie: okazuje się, że te mini- czy mikro-ruchy są bardzo ważne przy tym jak odbieramy człowieka i robota.

Jeżeli naukowcy chcą stworzyć androida, który będzie przypominał człowieka, muszą zadbać o ten aspekt ludzkiego zachowania. I faktycznie, robią to. Nowoczesne androidy mają w swoim oprogramowaniu te mikro-ruchy stanu spoczynkowego.

Innym problemem jest kwestia odpowiedzi androida na konkretne ludzkie zachowanie.
Przykładowo – jak powinien zareagować android na poklepanie po ramieniu?
Nowoczesne androidy mają i takie zachowanie zaprogramowane. Może to być ruch głową w kierunku potencjalnego „klepacza”, odezwanie się do niego.
Ważne jest jednak, aby zróżnicować te ruchy choćby w zależności od tego ile razy android zostanie poklepany po tym ramieniu.

I tak dalej…

Tworzenie androidów może być bardzo wciągającym zajęciem, a jednocześnie wymaga analizy bardzo wielu elementów. Jeżeli ktoś z Was planuje się tym zajmować, życzę powodzenia i chętnie zobaczę efekty 🙂